Tym razem coś "klasycznego": zwykłe ucierane ciasto, ale... ze spodem brownie. Wszystko co najlepsze połączone w jedno: lepkie, ciężkie, mocno czekoladowe brownie i wyśmienite ciasto maślane. W smaku bardzo dobre, wczoraj upiekłam, dzisiaj zniknęło. ;) Może dlatego, że upiekłam tylko małą babkę, ale Wy śmiało możecie zwiększyć proporcje. Zachęcam do wypróbowania, ciasto szybkie w wykonaniu i co najważniejsze zachwyci czekoladowych łasuchów.